71-latek, pracujący przy wycince lasu zginął przygnieciony przez drzewo. Martwego mężczyznę znalazła żona. Do wypadku doszło wczoraj (11.07) w lesie nieopodal Ciechanowca.
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj w okolicy Ciechanowca. 71-latek wyszedł rano do lasu wycinać drzewo. Przygniecionego przez drzewo mężczyznę po kilku godzinach odnalazła żona, która zaniepokojona wyszła szukać męża. Niestety już nie żył. Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz potwierdził zgon mężczyzny.
Ciało przewieziono do Łomży celem wykonania sekcji zwłok. Sprawę bada prokurator.