Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wysokiem Mazowieckiem ustalili kierowcę podejrzanego o potrącenie pieszego. 81-letni mieszkaniec powiatu kierując fordem potrącił mieszkańca gminy Czyżew, a następnie nie udzielając pomocy odjechał z miejsca zdarzenia. Już usłyszał zarzuty.
Jak informuje rzecznik prasowy wysokomazowieckiej policji: - Do tego zdarzenia drogowego doszło w czwartek po 18. Operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie od poszkodowanego o potrąceniu przez pojazd koloru szarego na drodze relacji Krzeczkowo Gromadzyn - Dmochy Glinki w gminie Czyżew. Kierowca nie udzielając pomocy poszkodowanemu odjechał z miejsca zdarzenia. Na miejsce natychmiast pojechały służby ratunkowe. Pieszy z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Poszukiwania kierowcy trwały od chwili otrzymania zgłoszenia o tym wypadku. Do zdarzenia doszło na prostym nieoświetlonym odcinku drogi. Na miejscu zdarzenia policjanci przeprowadzili szczegółowe oględziny. Zabezpieczyli między innymi fragmenty obudowy lusterka pojazdu. Następnie funkcjonariusze zajęli się poszukiwaniem kierowcy tego pojazdu. Już po kilku godzinach, w efekcie przeprowadzonych czynności, policjanci byli na tropie forda, którego właścicielem okazał się mieszkaniec powiatu. Mężczyzna w piątkowe popołudnie został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania był trzeźwy. Jak tłumaczył uciekł, bo wystraszył się. 81-latek zaczął zacierać ślady na samochodzie, które świadczyły o tym, że brał udział w wypadku. W sobotę usłyszał zarzuty spowodowania wypadku i nieudzielenia pomocy. Za te przestępstwa grozi mu kara do 3 lat pozbawiania wolności, która może zostać zwiększona właśnie ze względu na jego ucieczkę.
foto: KPP w Wysokiem Mazowieckiem