Dziś rano (02.04.2024r.), tuż przed godziną siódmą, funkcjonariusze policji z Wysokiego Mazowieckiego zatrzymali 26-letniego kierowcę, który prowadził pojazd marki BMW na jednej z ulic miasta. Jak się okazało mieszkaniec powiatu wsiadł za "kółko", mając w organizmie ponad pół promila alkoholu.
Ten nieodpowiedzialny czyn 26-latka jest nie tylko wykroczeniem przeciwko przepisom ruchu drogowego, ale stanowi także poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego. Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które grożą surowe kary.
Policjanci przypominają, że nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie może znacząco wpłynąć na zdolności motoryczne i czas reakcji kierowcy, co z kolei zwiększa ryzyko spowodowania wypadku. Niezależnie od tego, czy kierowca czuje się "na trzeźwo" czy nie, już samo przekroczenie dozwolonego poziomu alkoholu w organizmie czyni go przestępcą w świetle prawa.
W związku z tym zdarzeniem, policja ponownie apeluje do mieszkańców powiatu wysokomazowieckiego oraz wszystkich kierowców o rozsądek i niepodejmowanie ryzyka jazdy po spożyciu alkoholu. Bezpieczeństwo na drogach jest wspólną odpowiedzialnością - nie narażajmy siebie ani innych na niebezpieczeństwo.
Przypomnienie o konsekwencjach prawnych za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości jest szczególnie ważne. Kierowca, który decyduje się na takie działanie, musi liczyć się z możliwością utraty prawa jazdy, nałożeniem wysokiej grzywny, a nawet pozbawieniem wolności.
14 marca wszedł w życie przepis mówiący o zaostrzeniu kar za prowadzenie pojazdów mechanicznych pod wpływem alkoholu bądź środków odurzających. To kolejne zaostrzenie prawa, które ma poprawić bezpieczeństwo na drogach. Nowe przepisy pozwalają na konfiskatę samochodów kierowcom mającym we krwi ponad 1,5 promila alkoholu. Przepadek auta ma być stosowany także wtedy, gdy kierowca spowoduje wypadek przy zawartości powyżej promila alkoholu we krwi lub w sytuacji recydywy.