Amerykański Dzień Otwarty w ZSZ im. Stanisława Staszica w Wysokiem Mazowieckiem [foto]

Dnia 20 kwietnia br., Zespół Szkół Zawodowych im. Stanisława Staszica w Wysokiem Mazowieckiem otworzył swoje drzwi dla przyszłych uczniów w niezwykle oryginalny sposób. Przy Jagiellońskiej 4 zorganizowano Dzień Otwarty inspirowany kulturą i kolorytem Stanów Zjednoczonych. Wydarzenie to pozwoliło ósmoklasistom i ich rodzicom odkryć bogatą ofertę edukacyjną,  kierunki kształcenia oraz wyposażenie placówki, jednocześnie przenosząc ich w amerykański świat pełen wrażeń i niezapomnianych atrakcji.

Jak informuje nas ZSZ w Wysokiem Mazowieckiem: "Zespół Szkół Zawodowych im. Stanisława Staszica w Wysokiem Mazowieckiem to szkoła z dziewięćdziesięcioletnią tradycją, wykwalifikowaną kadrą pedagogiczną, kreatywną i ambitną młodzieżą oraz pakietem przyszłościowych kierunków kształcenia. Ta placówka oświatowa jako pierwsza w powiecie rozpoczęła zagraniczne wyjazdy uczniów w ramach realizacji praktyk zawodowych. Przyszli technicy zawojowali już: Niemcy, Anglię, Grecję, Włochy, Hiszpanię, Portugalię – nie było ich chyba tylko w Ameryce… Zatem 20 kwietnia Ameryka zawitała do Staszica! Nierealne? Ósmoklasiści zaproszeni do ZSZ przekonali się, że przy Jagiellońskiej 4 wszystko jest możliwe!

Skąd jednak aż tak oryginalny pomysł na organizację Dnia Otwartego? Stany Zjednoczone to kraj szerokich możliwości, niebanalnych pomysłów, ciągłego rozwoju – dokładnie tak jest też w Staszicu, który swoim wychowankom proponuje przemyślany krok w pewną zawodową przyszłość, co potwierdzili obecni tego dnia i, jak widać, stęsknieni za szkołą absolwenci.

Nawiązując do kolorytu i bogatej kultury USA, społeczność Staszica podjęła zainteresowanych w iście amerykańskim stylu. Kończący podstawówkę przybyli do Staszica żółtym school busem, gdzie powitały ich cheerleaderki, a dyrektor szkoły przedstawił tegoroczną ofertę edukacyjną, w której pojawiły się takie profile, jak: ekonomista, hotelarz, informatyk, logistyk, technik: technologii żywności, przetwórstwa mleczarskiego, żywienia i usług gastronomicznych, fotografii i multimediów, usług fryzjerskich oraz jedyny w regionie – programista. Szalony kowbojski taniec w wykonaniu uczennic zachęcił ósmoklasistów do aktywnego zwiedzenia licznych i bardzo dobrze wyposażonych pracowni, gdzie nauczyciele oraz młodzież zorganizowali prezentacje zawodów, konkurencje i quizy uwieńczone zdobyciem atrakcyjnych i pamiątkowych nagród. Po korytarzach Staszica przechadzali się Marilyn Monroe, Elvis Presley, Donald Trump, a nawet grupa hakerów Anonymous. Nikt się nie nudził – nie było na to czasu, bowiem na młodzież i jej rodziców czekały jeszcze: ścianka do zdjęć, fotobudka, kasyno, Chevrolet Impala V8 z 1966 r., a także tradycyjne pyszności rodem zza Atlantyku.

To był niezapomniany i niepowtarzalny Dzień Otwarty, w czasie którego wszystkie drogi prowadziły do Zespołu Szkół Zawodowych – przestrzeni dobrych, mądrych oraz nowoczesnych inicjatyw. Ważne jest jednak to, że nie był to amerykański sen, lecz inicjatywa ukazująca, jak współpraca pedagogów i uczniów przeradza się w kolejny sukces najlepszej placówki oświatowej w powiecie wysokomazowieckim".

foto: ZSZ Wysokie Mazowieckie