Korpusy z kurczaka spryskane fioletową trutką oraz martwego bielika znaleziono dzisiaj w okolicy Czyżewa. O sprawie została powiadomiona policja oraz lekarz weterynarii.
Dzisiaj (05.02) w okolicy lasu pomiędzy Czyżewem, a Czyżewem-Sutki, spacerujący przechodzień znalazł martwego bielika. Ptak miał w dziobie resztki korpusu z kurczaka. Jak się okazało w odległości kilkunastu metrów znajdowały się cztery korpusy spryskane nieznaną substancją koloru fioletowego. Na miejscu pojawili się policjanci z Zespołu Dochodzeniowo - Śledczego wysokomazowieckiej Policji. Przybył również lekarz weterynarii, który stwierdził, na podstawie ułożonych zwłok, że śmierć nastąpiła prawdopodobnie gwałtownie. Dalsze badania padłego bielika oraz korpusów przeprowadzone zostaną w Państwowym Instytucie Weterynarii w Puławach, w celu określenia jaka substancja była przyczyną śmierci tego niezwykle rzadkiego ptaka.
Prawną ochronę bielika na terenie całego kraju wprowadzono w 1952, obecnie jest on objęty ochroną gatunkową ścisłą. Wymieniony w Dyrektywie Ptasiej i Polskiej Czerwonej Księdze jako gatunek wymagający szczególnej uwagi. Wokół gniazd bielików obowiązuje strefa ochronna: przez cały rok w promieniu do 200 m, a okresowo (od 1 stycznia do 31 lipca) – w promieniu do 500 m od gniazda. Ich lokalizacja jest objęta tajemnicą prawną, aby uchronić ptaki przed niepokojeniem, np. wybieraniem jaj i piskląt, fotografowaniem czy kłusownictwem.
(info:wikipedia.org)