Zacięta walka strażaków w Czyżewie. Kto okazał się najlepszy? [foto]

Czyżew 24 sierpień 2025

Reklama

W niedzielne przedpołudnie, 24 sierpnia, na Targowicy Miejskiej w Czyżewie rozegrano Gminne Zawody Sportowo-Pożarnicze. Mimo niesprzyjającej aury, charakteryzującej się opadami deszczu i silnym wiatrem, siedem drużyn z jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu gminy stanęło do rywalizacji. W zaciętej męskiej kategorii triumfowali strażacy z OSP Czyżew. W kategorii kobiet wystartowała jedna, ale pełna determinacji Kobieca Drużyna Pożarnicza z Dąbrowy Wielkiej.

Rywalizacja strażaków-ochotników to nie tylko sprawdzian sprawności fizycznej, ale również weryfikacja umiejętności kluczowych podczas realnych akcji ratowniczo-gaśniczych. Zgodnie z regulaminem zawodów, drużyny zmierzyły się w dwóch widowiskowych konkurencjach: sztafecie pożarniczej 7x50 metrów z przeszkodami oraz ćwiczeniu bojowym.

Pierwsza z konkurencji, sztafeta, wymagała od zawodników nie tylko szybkości, ale i precyzji w pokonywaniu specjalnie przygotowanego toru. Każdy z siedmiu członków drużyny miał do przebiegnięcia 50-metrowy odcinek, na którym czekały go różnorodne zadania, takie jak pokonanie płotka, slalomu, równoważni czy ściany. Kluczowe było sprawne przekazywanie pałeczki sztafetowej, którą tradycyjnie jest strażacka prądownica.

Druga, i często najbardziej emocjonująca konkurencja, to ćwiczenie bojowe, popularnie zwane "bojówką". Tutaj liczy się przede wszystkim zgranie całego zespołu i szybkość działania pod presją czasu. Zadanie polega na zbudowaniu w jak najkrótszym czasie kompletnej linii gaśniczej. Drużyna musi pobrać wodę ze zbiornika za pomocą motopompy, złożyć linie ssawną oraz rozwinąć jedną linię tłoczną i dwie gaśnicze, a na końcu precyzyjnym strumieniem wody strącić pachołki i obrócić tarczę. Każdy, nawet najmniejszy błąd lub chwila zawahania, może kosztować cenne sekundy.

Pogoda w tym roku nie rozpieszczała zawodników, a śliska nawierzchnia i wiatr stanowiły dodatkowe utrudnienie. Mimo to druhowie i druhny wykazali się ogromnym hartem ducha i determinacją. Niestety, zawody nie obyły się bez incydentu – jeden z zawodników doznał kontuzji.

Nad prawidłowym przebiegiem zawodów czuwała komisja sędziowska, na czele której stał Artur Fiedorczuk. W skład komisji weszli również: Paweł Konicki, Adam Piekutowski, Małgorzata Postlep, Michał Samełko, Adrian Korszlak oraz Tomasz Szcześniak. Po zakończeniu rywalizacji nie wniesiono żadnych protestów, a zawody, jak podkreślono w protokole, przeprowadzono i rozegrano zgodnie z regulaminem na odpowiednim poziomie.

Klasyfikacja końcowa zawodów:

Klasa „A” (mężczyźni):