Oflagowany płot i tabliczki z postulatami pojawiły się dzisiaj na ogrodzeniu jednej z posesji w miejscowości Wojny-Szuby Włościańskie. Akcje protestacyjną zorganizowała mieszkanka tej wsi. Jak zapowiada, dzisiejszą noc planuje spędzić w samochodzie w ramach protestu głodowego.
Kością niezgody jest plan budowy drogi, która ma przebiegać przez miejscowość. Zdaniem Pani Anny, wg planów pod jej domem ma być przeprowadzony rów, na który ona nie wyraża zgody. Twierdzi, że nikt nie wspominał o wykupieniu placu, a jedynie postawiono ją przed faktem dokonanym, przeciw czemu protestuje. Boi się też o swój drewniany dom, który jej zdaniem może nie wytrzymać wzmożonego ruchu. Żąda również skontrolowania projektu budowy nowej drogi. W ramach protestu głodowego cały dzisiejszy dzień oraz noc spędzi w samochodzie przy bramie swojej posesji.
Obaw Pani Anny nie podzielają pozostali mieszkańcy wsi. Twierdzą, że przez jej upór odwleka się w czasie tak potrzebna inwestycja. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że z uwagi na sprzeciw Pani Anny, w tym roku nie dojdzie do budowy drogi.