Do nietypowej akcji zadysponowano wczoraj (06.02) wysokomazowieckich strażaków. Tym razem ratownicy musieli pomóc kobiecie, która nie mogła zdjąć obrączki z palca.
W dniu wczorajszym, około godziny 15:40, zgłosiła się do nas kobieta, która nie mogła zdjąć obrączki ze spuchniętego palca – informuje nasz portal kapitan Wojciech Sokołowski Zastępca Dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. Strażacy, w jednym z pomieszczeń Komendy, przy użyciu pilnika do metalu delikatnie rozcięli obrączkę i zdjęli ją z opuchniętego palca. Rozcięty pierścień przekazano właścicielce. Cała akcja trwała 31 minut.