Dzisiaj (16.07) w nocy doszło do groźnego wypadku w okolicach miejscowości Szepietowo Podleśne. W rozbitym pojeździe zakleszczony był mężczyzna.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 0:56 – informuje nasz portal kapitan Wojciech Sokołowski Zastępca Dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Wysokiem Mazowieckiem. - Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że samochód osobowy marki Volvo znajduje się w przydrożnym rowie, w pozycji na kołach. W środku, na miejscu pasażera, znajdował się półprzytomny, zakleszczony w pojeździe mężczyzna. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca, odłączeniu dopływu prądu z akumulatora, usunięciu drzwi pojazdu za pomocą narządzi hydraulicznych oraz pomocy załodze zespołu ratownictwa medycznego w ewakuacji poszkodowanego, którego zabrano do szpitala. Nasze dalsze działania polegały na przeszukiwaniu pobliskiego pola kukurydzy w celu odnalezienia kierującego pojazdem, co nie przyniosło efektów. Zaistniała możliwość, że to poszkodowany pasażer był kierowcą, którego w trakcie zderzenia przemieściło na sąsiednie miejsce. Wyjaśnieniem tego zajmuje się wysokomazowiecka policja. Podczas trwania akcji ruch na drodze odbywał się wahadłowo. W zdarzeniu trwającym 3 godziny i 18 minut udział brały dwa zastępy JRG Wysokie Mazowieckie i zastęp OSP KSRG Szepietowo.